Wiadomość o śmierci Ks. Biskupa podają wszystkie najważniejsze media kościelne i krajowe, przywołują życiorys zmarłego:

Ks. Biskup Tadeusz Pieronek urodził się 24 października 1934 r. w Radziechowach, wyświęcony na kapłana 26 października 1957, mianowany biskupem 25 marca 1992 roku, konsekrowany 26 kwietnia 1992 r., przez papieża Jana Pawła II. Był biskupem pomocniczym sosnowieckim (1992-1998), sekretarzem Generalnym KEP w latach 1993-1998, rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie w latach 1998-2004. Był konsultorem Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, Kanonikiem Kapituły Metropolitalnej. W Konferencji Episkopatu Polski był członkiem Rady Naukowej, sekcji Nauk Teologicznych Komisji Nauki Wiary oraz delegatem Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego do spraw nauki i kultury. (http://www.katedra-wawelska.pl/blog/2018/12/27/zmarl-sp-ks-biskup-tadeusz-pieronek/

Dzisiaj, 28 grudnia 2018 r. o godzinie 12 w południe pamięć zmarłego kanonika Kapituły Metropolitalnej na Wawelu uczcił głos dzwonu Zygmunta, który odzywa się w chwilach szczególnie ważnych dla narodu i Kościoła.

Zaskoczyła nas śmierć Biskupa Tadeusza Pieronka. Wpisał się on w sposób znaczący w historię Kościoła w Polsce w ostatnich dziesiątkach lat. Krytykował i był krytykowany, ale zawsze uczciwy, miłujący Kościół, zatroskany o sprawy społeczne. Człowiek niewątpliwie wielkich zasług w życiu Kościoła, także jako wybitny prawnik i nauczyciel uniwersytecki. Zasługuje na obiektywne spojrzenie na jego wyrazistą osobowość - skomentował jego wyjątkową osobowość ks. kardynał Stanisław Dziwisz. (https://diecezja.pl/aktualnosci/zmarl-sp-biskup-tadeusz-pieronek/)

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Krakowie w dniach 2 stycznia (w Katedrze na Wawelu) i 3 stycznia (Msza św. i pochówek w krypcie biskupów w kościele św. Piotra i Pawła.

W naszym liceum pamiętamy postać Ks. Bp. Tadeusza Pieronka przede wszystkim z jego obecności u nas w czasie dwóch ważnych uroczystości jubileuszowych: 90 - lecia szkoły w 1994 r. i jej 100 - lecia w 2004 r. , kiedy  to przyjął zaproszenie na organizowaną z tej okazji Sesję Naukową (24.09.2014, I dzień uroczystych obchodów, organizatorki: Agnieszka Król /matematyczka/ i Maria Rybarska /polonistka/) i, jako jeden z sześciu prelegentów - znamienitych absolwentów szkoły, wygłosił wówczas referat, który opatrzył refleksją: "Europa - mój ból i moja pasja". Rozpoczął go słowami nawiązującymi do szkolnych lat w żywieckim liceum, do którego uczęszczał w okresie pogłębiającego się procesu stalinizacji kraju i wzmożonego upolityczniania szkoły (maturę zdał tu w roku 1951), w czasie, który potrafił łamać życiorysy:

Kiedy przed 53 laty opuszczałem mury Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Żywcu i decydowałem się na studia teologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, świat był otwarty w kierunku Wschodu, ale tylko dla tych, którzy wykazywali entuzjazm dla zmian ustrojowych, jakie nastąpiły w Polsce po 1945 r. Oni, nieliczni zresztą, wyjeżdżali do Moskwy. Innym pozostały studia w polskich uczelniach, chyba, że nie były one zaangażowane w budowę komunistycznego państwa. Po trzech latach, w 1954 r. zlikwidowano Wydział Teologiczny na UJ, a studentów wyrzucono na bruk. Dopiero 10 lat po maturze udało mi się wyjechać do Rzymu, by kontynuować studia. W tamtym świecie nie było cenzury, nie szalała  obłędna ideologia, można się było czuć człowiekiem.

Znajomość obydwu światów, mimo świadomości, że żaden z nich nie jest wolny od wad, skłoniła mnie do czynnego wsparcia integracji Polski ze strukturami Unii Europejskiej, jak tylko pojawiła się taka możliwość. Robiłem to w przekonaniu, że nie wolno zaprzepaścić szansy rozwoju cywilizacyjnego, jaka pojawiła się przed polskim społeczeństwem. W burzliwą dyskusję, jaka miała miejsce przed referendum akcesyjnym, włączył się Kościół katolicki, wskazując na zdrowy rozsądek, którym trzeba się kierować w podobnych sytuacjach. (...) 

Cały wykład, zatytułowany "Rola Kościoła katolickiego w Polsce w procesie integracji europejskiej",  zakończył słowami: Konsekwencją stanowiska zajętego przez Kościół katolicki w Polsce w stosunku do przyszłej Europy jest zdecydowana wola wspierania wszystkiego, co pozwoli Polakom wnieść do Unii Europejskiej te wartości, dzięki którym mogli oni przez wieki zachować swoją tożsamość narodową i religijną, wzbogacać kulturę, zapewnić sobie godne warunki życia. Polska zawdzięcza bardzo wiele chrześcijaństwu. To ono wprowadziło państwo polskie przed tysiącem lat w krąg cywilizacji zachodniej, ono ukształtowało polską mentalność, obyczaj i kulturę. Jeszcze dziś, mimo że Europa szuka sobie dróg obok chrześcijaństwa, a nawet odrzuca jego zasady, Kościół w Polsce czuje swoją siłę i zrobi wszystko, by sprostać wezwaniu Chrystusa do dawania świadectwa. (...)

Temu spotkaniu w 2004 roku (aula Domu Katolickiego) w gronie absolwentów, dawnych i ówczesnych nauczycieli towarzyszyła bardzo serdeczna i prawdziwie naukowa atmosfera.

Warto tu dodać, że po latach osobowością Ks. Biskupa Pieronka zainteresował się Szymon Wróbel, również absolwent naszego liceum (2005 r.), co zaowocowało filmem dokumentalnym "Ojciec, czyli o Pieronku" (2017) i książką pod tym samym tytułem (2018).   

/Pełny tekst wykładu ks. bp. Pieronka z 2004 r. (i pozostałych prelegentów) dostępny w "Karcie Groni" Nr XXIV, Żywiec 2005, s. 89 - 129./

 

Narzędzia dostępności